Strony

czwartek, 10 września 2015

Jesienna depresja

Witajcie moje Kochane Motylki !!!
Jak się czujecie ? :)
Mnie, jak to co roku bywa, dopadła jesienna deprecha.
Wiadomo dzień coraz to krótszy, zimno, zaczęła się szkoła.. i wiele innych :(
Osobiście sama po sobie obserwuje, że taki stan trzyma mnie zazwyczaj do
okresu Wszystkich Świętych. Potem już ogarnia nas świąteczna aura i chandra mija jak
ręką odjął. :) Jednak do tego okresu trzeba jakoś przeżyć :D.
 Jeśli więc chcecie poznać moje sposoby na doły i dołeczki... zapraszam do czytanie dalej.

1. UBRANIA !!!
Noo tak... zakładamy ich na siebie coraz więcej, ale... nie wiem ja wy jednak ja
uwielbiam opatulić się w sweter i założyć jakieś fajne botki. Zmiana temperatury to także,
jak wszystkie doskonale wiemy idealna wymówka na zakupy !!! No właśnie nic tak
nie poprawia humoru jak... shopping z przyjaciółką :)

2.CIEPŁA HERABATKA
Po ciężkim dniu w szkole lub pracy zmarznięte i zmeczone najlepiej zrelkasujemy się pod kocykiem
z kubkiem naszej ulubienej herbatki. Do tego ciekawe książka albo serial i jesień przestaje być taka zła. :p

3. JEDZONKO
Uwielbiam ten punkt :D Oczywiście wszyscy chcemy na plaży wyglądać jak modelki, ale ...sezon opalania
zakończony więc myśle, że czkoladka od czasu do czasu nie zaszkodzi ;). Z resztą przecież na wiosne musi być co spalać :p

4. KOLORY
Bo przecież " prawdziwa polska jesień " też potrafi być piękna. Chyba nie znam osoby która nie lubi zbierać kasztanów i jarzębiny wśród wirujacych, kolorowych liści. :)  Noo.. a potem robienia z nich śmiesznych ludków...

5. CZAS Z RODZINĄ
Pada i zimno za oknem ?  Nie mówmy, że nam się nudzi. Jest to przecież idelany czas by wyciągnąć zaponiane gry planszowe i razem z rodzinką bawić się w najlepsze.

To chyba już moje wszytskie największe,jesienne zalety. Pamiętajcie by zawsze we wszytskim dostrzegać jakieś poztywne strony.:) Napiszcie mi w komentarzach jakie wy macie sposoby na chandre.
 Trzymajcie się :*



Potrzebujesz pomocy ? Razem damy radę ;) nulaw@wp.pl




5 komentarzy:

  1. Słynna jesienna depresja to coś, co zawsze mnie omija, zatem podaję przepis na długi, jesienny lub zimowy, wieczór:
    - miejsce w pobliżu kaloryfera (jak jest piec to jeszcze fajniej)
    - herbata albo kakao
    - książka
    - muzyka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko zazdrościć ;) Ale zgadzam się miejsce
      koło kaloryfera najlepsze :)

      Usuń
    2. Witajcie, jesienna chandra dopada raczej każdego - tak to już jest ;) Ale jak napisałaś we wszystkim można znaleźć mały plusik :) Gdy zaczyna się tak nie lubiana przez wielu jesień, jest to okazja by więcej czasu spędzić z rodzinką w domowym zaciszu, posłuchać jak krople deszczu odbijają się od parapetu, zapalić kilka świeczek i tak najnormalniej w świecie porozmawiać z najbliższymi.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. To niezwykle miłe widzieć nowego komentującego :)
      Świetnie, że czas w rodzinnym gronie w dzisiejszych czasach, dalej
      jest doceniany... Mam nadzieję, że znajdziesz jak najwięcej jesiennych plusików ;)
      Również pozdrawiam

      Usuń
  2. Pomyślałam, że może częściej wchodzisz tu niż na e-maila. Łap wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń